Nimes
Nimes słynie latem z korridy, która odbywa się w amfiteatrze gdzie 2 tys. lat temu odbywały się walki gladiatorów.
W mieście jest też sławna szkoła torreadorów.
W miesiącu maju szkoła organizuje cykl walk z bykami. Do Nimes zjeżdżają tłumy wielbicieli tych walk. Byki nie zawsze giną na arenie gdyż według tamtejszych zasad matadorzy nie zabijają byka tylko muszą rozplątać umieszczoną między rogami czerwoną rozetkę. Jest to niezwykle trudne, wymaga niezwykłej zręczności i odwagi.
Oprócz korridy na arenie odbywają się także koncerty muzyki rockowej i rozgrywki sportowe.
Miasto posiada też inne obiekty warte obejrzenia.
Piękna jest starożytna świątynia Maison Carree, która posiada delikatne kolumny korynckie w stylu włoskim.
Naprzeciw świątyni mieści się centrum sztuki – Carree d Art. Jest to szklana budowla zaprojektowana przez brytyjskiego architekta lorda Normana Fostera.
Turyści chętnie odwiedzają XVIII – wieczny Jardin de la Fontaine z dużą ilością mostów, tarasów i sadzawek.
Nimes to także miasto dżinsu który już w XVII wieku był importowany z Egiptu. Kiedy dżins dotarł do Ameryki i zaczął być szyty przez Levi-Straussa na drelichu widniał napis ,,de Nimes”.

Gorge d Oilloules
Gorge d Oilloules to wioska osadzona na wzgórzu wulkanu z ciekawą panoramą.
Cassis
Cassis to śliczny mały port, luksusowy kurort z pięknymi domami w stylu wiejskim osadzonych nad morzem. W okolicy miasta wyrabia się o niezwykłym smaku białe wino. Wino to jest mieszanką ziół: rozmarynu, kolcolistu, mirtu.
Marsylia
Marsylia to najstarsze i drugie co do wielkości miasto Francji. Miasto bywa nazywane bramą wejściową do innych krain, do Morza Śródziemnego, Orientu. Jest to duży port, bardzo prężny. Do miasta stale przypływa wielu nowych emigrantów z basenu Morza Śródziemnego. Emigranci nie są miłymi gośćmi w Marsylii. Marsylia bywa też nazywana ,,francuskim Chicago”, gdyż w latach 60 i 70 przerzucano stąd narkotyki do Stanów Zjednoczonych a miasto słynęło z korupcji, mafii i narkotyków. Dziś miasto zmieniło się, rozwija się idąc nową drogą. Połączone jest z Paryżem linią TGV, a turyści uwielbiają pyszną zupę w tym mieście. Ta zupa rybna nazywa się bouillabaisse. W porcie odbywa się kolorowy targ rybny, ale handluje się też mrożonkami! Miasto słynie też z licznych restauracji oferujących dania rybne. Najsłynniejszą ulicą miasta jest La Canebiere. Ulica tętni życiem w dzień, zaś w nocy zasypia. Wszystkie uliczki obok są też bardzo ruchliwe. Turyści i miejscowi wielbiciele muzyki odwiedzają miejscową operę. Opera przyciąga też rządne pieniędzy prostytutki. Ciekawe jest w mieście Muzeum Mody. Marsylia nie jest miastem gdzie kwitnie życie nocne, ale turystom nie zaleca się późnych spacerów ze względu na bezpieczeństwo. Południe miasta to dzielnica luksusowych rezydencji. Marsylia posiada piękną białą bazylikę, na jej szczycie stoi złoty posąg matki Bożej spoglądającej w stronę morza.
Aix–en-Provence
Aix – en-Provence to intelektualne centrum Prowansji. Nazwa miasta pochodzi od łacińskiego słowa ,,woda”. Jest dostojne, arystokratyczne. Wyróżnia je ogromna ilość szumiących fontann i trzypasmowych alei. Najpiękniejszą fontanną jest Fontaine des Ouatre Dauphins. Usytuowana jest na niewielkim placu wokół XVII – wiecznych kamienic . W XIX w. wybudowana tam akwedukty W mieście znajduje się prestiżowy uniwersytet. Układ miejskich uliczek, placów i rezydencji sprawia wrażenie jakbyśmy byli w Paryżu. Mieszkańcy miasta kochają kawiarnie i restauracje. Wyróżniają się tym, iż w tych lokalach przebywają w strojach niezwykle eleganckich. W mieście tworzył swe powieści Emil Zola, a obrazy malował jego przyjaciel Paul Cezannea. Warto zajrzeć do domu malarza przy Avenue Paul Cezanne. Znajduje się tam doskonale zachowane studio, a peleryna i beret od lat wiszą na tym samym miejscu jakby Cezannea przed chwilą wrócił ze spaceru. Dodatkowo można też odwiedzić ciekawe muzeum sztuki współczesnej. W mieście odbywają się targi na których sprzedawane są warzywa i owoce, kwiaty, kiełbaski. Nad Aix wznosi się szczyt Montagne Ste- Victoire. Cezanea przedstawiał ją na swych obrazach. W czasie wędrówki na szczyt malarz przewrócił się i zmarł. W mieście został też pochowany przy swojej dawnej rezydencji Pablo Picasso.